25 czerwca 2013

Recenzja 100% błota z Morza Martwego firmy BingoSpa






Redual+ maseczka błotna do twarzy i ciała BingoSpa to preparat na bazie Czarnego Błota z Morza Martwego o silnym działaniu odżywczym na skórę. Jest nadzwyczaj skuteczne w walce z problemem przetłuszczającej się skóry, niezastąpione w pielęgnacji cery tłustej i mieszanej oraz nieocenione w zwalczaniu trądziku i wykwitów skórnych wywołanych łojem zatykającym pory skóry. Redual+ maseczka błotna BingoSpa ma dobroczynny wpływ na pory skóry – odtyka je, ściąga, dezynfekuje, pielęgnuje, oczyszcza, co może owocować zmniejszeniem wydzielania się łoju i zmniejszeniem ryzyka pojawienia się zmian trądzikowych.
Tłusta, z rozszerzonymi porami cera, mająca skłonność do zanieczyszczeń i wągrów, dzięki błotnej maseczce BingoSpa jest wygładzona i oczyszczona.
Tłusta, z rozszerzonymi porami cera, mająca skłonność do zanieczyszczeń i wągrów, dzięki błotnej maseczce BingoSpa jest wygładzona i oczyszczona. Maseczka błotna BingoSpa wspomaga leczenie:
-trądziku młodzieńczego, najczęstszej choroby skóry, na którą choruje ok. 95% chłopców i ponad 80% dziewcząt w wieku dojrzewania.
-wyprysków
-łojotoków
-łuszczycy
-atopowego zapalenia skóry





Opakowanie: I tu zaczyna się problem. Ostatnio zaczęłam hodować paznokcie i bardzo ciężko wydobyć błoto z opakowania palcami. Produkt nie wylewa się, wieczko opakowania można dokładnie zakręcić i nie musimy się martwić, iż niepożądana ilość wyleci nam ze słoiczka. Opakowanie jest plastikowe.

Skuteczność i działanie: Przypominają mi się czasy dzieciństwa, gdy bawiliśmy się w piasku, ale nie robiliśmy sobie maseczek z błota. Produkt ma gęstą konsystencję z małą ilością tak jakby piasku. Bardzo dobrze rozprowadza się na naszej twarzy. Skóra po użyciu jest odświeżona, czysta, napięta oraz nawilżona. Jedynym minusem jest uczucie pieczenia i swędzenia oraz krótkotrwałe zaczerwienienie. Nie polecam osobom ze skórą wrażliwą! Produkt bardziej nadaje się dla osób z problemem błyszczenia się, trądziku itp. Dla skóry mieszanej i tłustej. Jak dla mnie wielki plus, ale do pieczenia i zaczerwienienia trzeba się przyzwyczaić.

Zapach: Cóż tu więcej mówić o zapachu. Zwyczajne błoto. Na pewno nie trzeba nikomu tłumaczyć jak takowy specyfik pachnie. Na pewno nic przyjemnego.

-------------------------

Zapraszam na www.bingospa.com <3

22 komentarze:

  1. mam skórę wrażliwą więc niestety nie dla mnie:(

    OdpowiedzUsuń
  2. nie miałam jeszcze tego błotka...

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm dość uniwersalna maska, na problemy skórne

    OdpowiedzUsuń
  4. Przydałoby mi się takie błoto :)

    OdpowiedzUsuń
  5. takie błotka mnie zawsze interesują :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja koleżanka traciła dwa paznokcie otwierając to opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow ;D Opakowanko jest odkręcane, więc pewnie jakaś pojedyncza wada opakowania :)

      Usuń
  7. Szkoda tylko, że tak dziwnie pachnie :/ Może się skuszę na nie :) Dostępny jest może w drogeriach ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze w drogeriach nie widziałam. Tylko i wyłącznie w małych marketach spotkałam, ale zawsze można skusić się i czekać na darmowa wysyłkę w Internecie :)

      Usuń
  8. ta maska jest na mojej liście zakupów :D muszę ją mieć, po prostu muszę! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wpis :)
    Zapraszam do mnie :)

    e-watson.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny wpis
    zapraszamdo mnie:)

    e-watson.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Szukałam ostatnio na stronie BingoSpa tego mleczka, wiesz może gdzie ono się znajduje na stronie?
    http://kraina-kosmetykow.blogspot.com/2013/06/recenzja-mleczko-do-mycia-twarzy-i-szyi.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo: http://www.bingosklep.com/jedwab-mycia-twarzy-szyi-bingospa-p-137.html

      Usuń
  12. to na pewno coś dla mnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. nie dla mnie.. moja skóra wystarczająco już jest podrażniona od skazy białkowej .
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. do mojej cery jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie prowadzisz bloga :) Bede zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może jak uda mi sie wykończyć wszystkie maseczki, to kupię tą :D Wygląda ciekawie, tylko to pieczenie i zaczerwienienia nie zachęcają :(

    OdpowiedzUsuń