Krem silne nawilżający do cery delikatnej, wrażliwej i normalnej marki Melisa od URODY-50ml/6zł!
Działanie: nawilża, pielęgnuje. Kwas hialuronowy przyczynia się do odbudowy uszkodzonego naskórka, tworzy na skórze warstwę ochronną zapobiegającą utracie wilgoci. Wygładza, ujędrnia i poprawia elastyczność skóry, nadając jej jedwabistą gładkość. Wyciąg z melisy regeneruje, łagodzi, uspokaja i odświeża. Przynosi ulgę zmęczonej skórze. Wyciąg z zielonej herbaty spowalnia efekt starzenia się skóry, pobudza jej mikrokrążenie, uelastycznia. Chroni przed wolnymi rodnikami. Prowitamina B5 działa leczniczo i łagodząco na podrażnioną skórę, wygładza i poprawia jej koloryt. Alantoina łagodzi, nawilża, wygładza i zmiękcza skórę.
Kolejny produkt marki Melisa, z którego jestem niezmiernie zadowolona. Silnie nawilżający krem jest fantastycznie delikatny i idealnie rozprowadza się na naszej twarzy, a co najważniejsze szybko się wchłania. Pomimo, iż jest silnie nawilżający to nie sprawia nam nadmiernie tłustej skóry. No i co do silnego nawilżenia to też nie byłabym do tego przekonana, ale jeżeli Wasza skóra nie potrzebuje tego to owszem polecam. Pięknie pachnie, identycznie jak płyn micelarny marki Melisa-troszeczkę ogórka, meliska i ach <3 Nie wiem jak to się stało, że wcześniej nie trafiłam na ten produkt. Jest wręcz dla mnie stworzony, co lepsze razem z płynem micelarnym świetnie wysusza pryszcze i likwiduje je na zawsze. Bardzo dobre matowi naszą skórę oraz nie zapycha porów! Skład pozostawia wiele do życzenia, ale jakoś bez tego produktu nie widzę dalszego przyszłego dnia. Tani i dobry-po prostu.
----------------
Zapraszam na www.sklep.urodapolska.eu/pl <3
Nie znam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
To coś dla mnie :) muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńprzydałby mi sie :)
OdpowiedzUsuńMam ale wywołał u mnie mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńnie znam ale teraz chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNo to ładnie, kilka dni temu wzięłam tylko tonik z tej serii, a teraz jak czytam Twoją recenzję to mam ochotę się palnąć w łeb, że nie wzięłam kremu :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem trafi do koszyka jak nic :)
Nie spodziewałam się nic dobrego po tych kosmetykach, bo tak mocno je reklamują, że obawiałam się, że może słabo się sprzedają. A tu proszę... skusiłaś mnie.
OdpowiedzUsuńchętnie sobie sprawię coś od melisy ale jeszcze jakoś nie doszłam do tego ;)
OdpowiedzUsuńSkoro nie zapycha to warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSwietna recenzja , musze przetestować :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńMy już obserwujemy :)
Zapraszamy do nas: http://wercia-kamcia.blogspot.com/
Jak dobrze matowi to coś w sam raz dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o tym produkcie.
OdpowiedzUsuńDla mnie to coś nowego, pierwsze słyszę.
OdpowiedzUsuńWpadaj w wolnych chwilach ;)
http://challenge-accepteed.blogspot.com/
super blog
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/
muszę się w końcu na coś skusić z Melisa ;)
OdpowiedzUsuńNapisałaś, że regeneruje naskórek. A działa jakoś na skórę zrogowaciałą?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
AJKstyle.blogspot.com
Jak za taka cenę, jakość jest wręcz rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie zapycha- to moja zmora w kremach ;)
Interesujący, nie miałam nigdy ale z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTa firma produkuje bardzo fajne kosmetyki :) Zastanawiałam się nad kupnem tego kremu i teraz wiem, że warto go mieć :)
OdpowiedzUsuń