18 listopada 2018

Nowości kosmetyczne - Sensique, MySecret i Kobo Professional | Drogeria Natura


Obecne nowości kosmetyczne marki Sensique, MySecret oraz Kobo Professional w Drogeriach Natura to temat przewodni dzisiejszego postu. Oprócz przedstawionych produktów, nowością w drogerii jest paleta 9 cieni Fabulous Eyeshadow Palette Kobo Professional zaprojektowana przez Daniela Sobieśniewskiego. Jest to limitowana edycja palety, w której dominuje bogactwo kolorów - od jasnego różu do butelkowej zieleni. W tym poście zabraknie również nowości, którą jest maskara Create Your Style Volume Mascara with 2 Stage Brush MySecret zapewniająca efekt objętości i perfekcyjną stylizację rzęs.
Przejdźmy do przedstawienia reszty nowości ze swatch-ami, których jestem w posiadaniu. :)
Korektor kryjący Creamy Camouflage Kobo Professional dostępny w trzech wariantach kolorystycznych: 401 FAIR, 402 LIGHT BEIGE, 403 NATURAL BEIGE - tuszuje niedoskonałości cery i neutralizuje cienie pod oczami. Jest odporny na ścieranie i nie wysusza skóry. Nawilża twarz dzięki specjalnie dobranej formule na bazie masła shea i olejku z pestek moreli. Idealny również do konturowania.

Korektory idealnie zakrywają cienie pod oczami, a co za tym idzie posiadają bardzo dobre krycie. Mają kremową konsystencję - na początku myślałam, że będą dosyć ciężkie, ale po nałożeniu nie obciążają skóry pod oczami. Są trwałe! Odcień 401 FAIR to kolor, który w ostatnim czasie stosuję najczęściej ze względu na bardzo jasną barwę przeznaczoną dla bladziochów takich jak ja. Chętnie sprawdzę, jak korektory sprawdzą się na dłuższą metę, gdyż pierwsze wrażenia są na plus. Nie wykorzystywałam ich jeszcze do konturowania. :)
Poniżej przedstawiam swatche. :)
Swatche: Korektor kryjący Creamy Camouflage Kobo Professional
Korektor płynny kryjący High Coverage Sensique dostępny w trzech odcieniach: 1 PORCELAIN, 2 LIGHT BEIGE, 3 SAND BEIGE - idealnie kryje niedoskonałości. Sprawia, że skóra jest gładka i matowa. Szczególnie polecany dla osób o cerze wrażliwej.

Kolejny korektor jest niesamowicie podobny konsystencją i nie tylko do poprzedniego korektora marki Kobo Professional. Bardzo dobrze kryje oraz radzi sobie z zakryciem cieni pod oczami. Nie ściera się i na prawdę ładnie wygładza skórę pod oczami. Ciężko jest wychwycić różnicę pomiędzy nimi - może z czasem mi się uda. :)
Swatche: Korektor płynny kryjący High Coverage Sensique
Poniżej przedstawiam Wam jeszcze porównanie marki Sensique oraz Kobo Professional. Na pierwszy rzut oka i moje pierwsze spostrzeżenia to korektory są bardzo podobne do siebie stopniem krycia oraz konsystencją. Jedyne co ich różni to dobór kolorystyczny. Odcień 1 PORCELAIN Sensique jest odrobinę ciemniejszy od 401 FAIR Kobo Professional. Dla osób o jasnej cerze, takiej jak ja polecam wypróbować odcień 401 FAIR. :) Warto zaznaczyć, iż Kobo Professional posiada mocną różnicę pomiędzy odcieniami ze względu na możliwość konturowania.
Swatche: Kobo Professional oraz Sensique
Paleta 3 cieni do powiek Natural Beauty MySecret dostępna w trzech kompozycjach kolorystycznych: Path Through the Dunes, Sweet'n'Spicy, Ocean Storm - do wykreowania makijażu zarówno dziennego, jak i wieczorowego w bardziej zdecydowanym stylu. Jedwabista, silikonowo-mineralna formuła ułatwia aplikację. Cienie znakomicie przylegają do powieki i zachowują trwałość przez długi czas. Są hipoalergiczne.

Po pierwszych użyciach napiszę, że cienie Natural Beauty posiadają dobrą pigmentację, nie osypują się, a ponadto mogę uznać, iż bez zarzutu utrzymują się na moich powiekach. Cienie z paletki Ocean Storm są bardziej kremowe od pozostałych dwóch, pomimo ich pudrowej, jedwabistej formuły. :) Jestem ich niesamowicie ciekawa!
Pozostawiam Was ze swatch-ami. :)
________
Bądź ze mną na FanPage oraz Instagram-ie @brylantina ! <3

16 listopada 2018

Naturalna linia do włosów | Cameleo Detox | Delia Cosmetics

"Natural on Your hair", czyli "Naturalnie w trosce o Twoje włosy" to przewodnie hasło dla nowej serii Cameleo marki Delia Cosmetics. Występują tutaj dwie linie. Pierwsza - oczyszczająca, Cameleo Detox przeznaczona dla włosów normalnych lub przetłuszczających się. Druga - nawilżająca, Cameleo Aqua Action dla włosów suchych. Ja skupię się na Cameleo Detox.
Linia Cameleo Detox jest oparta na dwóch składnikach: glince oraz szałwii. Glinka działa bakteriobójczo, mineralizująco oraz oczyszczająco, zaś szałwia działa antybakteryjnie i tonizująco na skórę głowy. Linia przeznaczona dla posiadaczek włosów normalnych lub przetłuszczających. Każdy z produktów jest wolny od parabenów, silikonów, silnych konserwantów oraz SLS, SLES. Brzmi nieźle, prawda?
Detoksykująca maska przed myciem włosów Pre-Mask Detox to szczególna nowość dla mnie. Nigdy nie miałam okazji stosować tego typu produktów. Jest to maska, która ma za zadanie wstępnie oczyścić włosy i skórę głowy, a także przygotować do dalszej pielęgnacji. Jest bogata w glinkę oraz orzeźwiającą szałwię.
Produkt posiada delikatny, słodki zapach. Na początku miałam obawy do stosowania produktu na skórę głowy, ale kilka razy się przełamałam. Mimo wszystko, częściej nakładam go na całość włosów pomijając skórę. Maska nie pieni się i bardzo łatwo się zmywa. Efektem na pewno jest wstępne oczyszczenie i odczucie po całym myciu, iż włosy są dokładniej umyte.
Po Pre-Masce sięgam po detoksykujący szampon do włosów, który ma wspomóc w uzyskaniu puszystych włosów o lepszej kondycji, odżywieniu skóry głowy oraz zlikwidowaniu tłustego połysku na włosach. Szczególnymi składnikami produktu jest glinka oraz szałwia.
Szampon posiada delikatny zapach. Już bardzo mała ilość sprawia, iż dobrze się pieni - zwłaszcza wtedy, gdy użyjemy go w duecie z pre-maską. Sprawia, iż włosy w dotyku stają się "szorstkie", wręcz skrzypią podczas zmywania szamponu i po prostu czuć, że są dogłębnie oczyszczone. Efektem jest podbicie włosów u nasady oraz większa objętość.
Detoksykująca odżywka do włosów to produkt, po który sięgam zawsze po użyciu mocno oczyszczającego szamponu. Ma ona za zadanie odżywić włosy bez obciążenia i tłustego połysku, a to wszystko za sprawią glinki oraz szałwii.
Na moje długie włosy wystarczy na prawdę mała ilość produktu, aby odczuć efekt gładkich, miękkich i przyjemnych w dotyku włosów. Co najważniejsze, nie obciąża, a wręcz sprawia, że włosy są niesamowicie lekkie i nie ma mowy o żadnych obciążeniu. Po użyciu tej odżywki rozczesywanie długich włosów to czysta przyjemność. Jest ona dopełnieniem szamponu i nie ukrywam, że jest to mój numer jeden w tej linii.
Detoksykujący spray octowy do włosów bez spłukiwania to dla mnie totalna nowość, tak samo jak pre-maska. Ocet zawarty w spray-u ma za zadanie dać efekt miłych w dotyku, miękkich i pięknie błyszczących włosów, bez tłustego połysku. Produkt posiada w sobie szałwię, glinka została tym razem wyeliminowana.
Spray stosuję dwa razy w tygodniu na wilgotne włosy. Uważam, że zapachu octu prawie nie czuć, jest on minimalnie wyczuwalny, ale nie przeszkadza wcale. Efektem jest wygładzenie, nadanie blasku oraz zmiękczenie włosów. To mój numer dwa, tuż za odżywką, ponieważ spray octowy poprawił diametralnie kondycję moich włosów w ciągu miesiąca. Zauważyłam nawet piękne fale po uplecionym warkoczu na noc - kiedyś nie potrafiłam pozyskać takich fal.
Ostatnim produktem jest detoksykujące serum do włosów, niezwykle obiecujące, gdyż ma gwarantować natychmiastowy, perfekcyjny wygląd końcówek i pasm włosów, dodatkowo ma nawilżać i odżywiać. Tutaj również nie mamy do czynienia z glinką, jest ekstrakt z szałwii, kwas mlekowy oraz kompleks 5 naturalnych olei: macadamia, sezamowy, słonecznikowy, kukurydziany oraz oliwkowy.
Serum całkowicie inne, bo nie posiada silikonów. Kremowa, leciutka formuła nie obciąża włosów i daje efekt gładkich końcówek. Bardzo lubię. :)
Podsumowując, linia Cameleo Detox o delikatnym, słodkim zapachu zdecydowanie poprawiła kondycję moich włosów. Skutecznie odbiła je u nasady oraz dodała objętości. Włosy wyglądają na zadbane, są gładsze, lżejsze i mięciutkie w dotyku. Po miesiącu sumiennego stosowania nie mogę nadziwić się miękkości i blasku. Ponadto, szampon bardzo dobrze oczyszcza moją skórę głowy - nie spowodował łupieżu. 
Polubiłam się z tym zestawem i myślę, że warto wypróbować go na swoich włosach. Przypomnę, iż nie farbuję włosów i posiadam włosy niskoporowate ze skłonnością do przetłuszczania się.
_________
Bądź ze mną na FanPage oraz Instagram-ie @brylantina ! <3

11 listopada 2018

Rozświetlenie twarzy | Efekt GLOW | Drogeria Natura

W makijażu nadal panuje trend na zdrowo wyglądającą skórę poprzez nadanie jej efektu GLOW. Już od dłuższego czasu totalny mat nie jest na topie, dzisiaj wizażyści skupiają się na mocnym rozświetleniu. W moim makijażu nie może zabraknąć dodanego rozświetlacza w płynie do podkładu, czy rozświetlenia na kościach policzkowych, łuku brwiowym itd.
Pragnę przedstawić Wam kilka produktów przeznaczonych do nadania efektu GLOW naszej twarzy, aby wyglądała na młodszą, zdrowszą, a przede wszystkim pięknie. Wszystkie przedstawione kosmetyki są nowościami Drogerii Natura, dlatego tam możecie ich szukać przy zakupach.
Na pierwszy rzut przedstawię Wam rozświetlacze w płynie marki Kobo Professional oraz MySecret. Ich przeznaczenie u mnie to właśnie dodanie odrobiny produktu do podkładu, rozmieszanie, a następnie nałożenie na skórę. Taka mieszanka sprawia, że makijaż jest rozświetlony, a skóra prezentuje się zdrowo. Płynny rozświetlacz można również zastosować jako rozświetlająca bazę pod makijaż, jeżeli zamierzamy wybrać lekki podkład - produkt MySecret sprawdza się w tym znakomicie. Dodam, że rozświetlacz można delikatnie wklepać po nałożeniu podkładu w strategiczne miejsca.
Odcień 1 GOLDEN Kobo Professional to istne złoto i to właśnie tego produktu używam do mieszania i rozświetlania podkładów, 2 GOLDEN COPPER Kobo Professional to różowe złoto, które nie każdemu przypadnie do gustu - zwłaszcza bladziochom. 01 WHITE GOLD MySecret to szampański odcień i to właśnie on najczęściej ląduje na moje kości policzkowe.
Poniżej pozostawiam Was z krótkim opisem producenta oraz swatch-ami.

Płynny rozświetlacz Liquid Glow nr 1 GOLDEN oraz nr 2 GOLDEN COPPER 10 ml Kobo Professional - mocna pigmentacja i wysoki połysk. Pozostawia na skórze efekt tafli.
Dostępne kolory:
1 Golden
2 Golden Copper
3 Rosy

Rozświetlacz w płynie Glow With Wow Liquid Highlighter nr 01 WHITE GOLD 10 ml MySecret - wielofunkcyjna, płynna formuła sprawia, że może być stosowany jako rozświetlacz do twarzy i ciała, którego efekt można stopniować. Doskonale sprawdza się jako rozświetlająca baza pod makijaż sprawiająca, że skóra staje się rozświetlona i świeża. Dodając kroplę kosmetyku do podkładu, można zamienić go w rozświetlający produkt.
Swatche: Płynny rozświetlacz Liquid Glow Kobo Professional
Rozświetlacz w płynie Glow With Wow Liquid Highlighter MySecret
Kolejny produkt to hit, który zdecydowanie powinno się mieć w swojej kosmetyczce. Porównywalny do rozświetlacza Amrezy Anastasia Beverly Hills - mocny, złoto-szampański blask na kościach policzkowych! Odcień będzie pasować również dla bladych cer. W dotyku rozświetlacz jest wręcz kremowy - pomimo, że konsystencję ma pudrową, prasowaną.
Pigmentacja jest bardzo dobra, a efekt rozświetlenia można stopniować. Jednym zdaniem można powiedzieć, że jest to mocne rozświetlenie i do subtelności nie można go w żaden sposób porównać. 
Przedstawiam krótki opis producenta poniżej.

Mocno rozświetlający puder prasowany do twarzy i ciała 7 g Sensique - dzięki pigmentom i perłom rozpraszającym światło, cera wygląda świeżo i promiennie. Jeśli chcesz wzmocnić blask, zastosuj na mokro. Polecany dla każdego typu cery, również wrażliwej.
Mocno rozświetlający puder prasowany do twarzy i ciała Sensique

Kolejna propozycja jest sypkim rozświetlaczem - o całkowicie innym odcieniu i z większą ilością większych drobinek. Ten produkt u mnie najczęściej sprawdza się do rozświetlenia ciała, m. in. ramion, czy obojczyków.
W złotym odcieniu można ujrzeć mieniący się róż, ale nie jest to mocno widoczne w świetle dziennym. Z tym produktem zdecydowanie należy uważać, ponieważ mieniący się drobny brokat lubi przenosić się na ubrania i inne części ciała poprzez dotyk.
Poniżej przedstawiam krótki opis.

Puder sypki rozświetlający Glowing Loose Powder ROSY SUNRISE 8 g Kobo Professional - rozświetlająca formuła pudru, nadaje twarzy wyjątkowego, subtelnego blasku i sprawia, że cera wygląda na promienną i wypoczętą niezależnie od pory dnia. Do stosowania na twarz i ciało.
Puder sypki rozświetlający Glowing Loose Powder Kobo Professional

Ostatnim produktem jest paleta pudrowych rozświetlaczy Kobo Professional, które tak samo jak rozświetlacz marki Sensique są niesamowicie kremowe w dotyku pomimo ich pudrowej konsystencji. Pierwszy odcień od lewej posiada mieni się na srebro i daje najmocniejszy efekt na skórze. Drugi to już zdecydowane złoto stosowane przeze mnie najczęściej, a ostatni to miedziany róż, który nakładam tylko i wyłącznie na kości policzkowe. Myślę, że paleta jest uniwersalna i każdy typ urody znajdzie w niej coś dla siebie. Rozświetlacze można ze sobą mieszać, a efekt robi wrażenie. Na zdjęciach ciężko jest mi ukazać to jak mienią się te produkty.

Paleta pudrowych rozświetlaczy Highlighter Palette Angel Wings 10 g Kobo Professional - przeznaczona do modelowania twarzy metodą strobingu. pozostawia na skórze połyskujący film, który w połączeniu ze światłem słonecznym bądź sztucznym maksymalnie rozświetla skórę dodając jej wyjątkowego blasku.
Paleta pudrowych rozświetlaczy Highlighter Palette Angel Wings Kobo Professional
____________
Bądź ze mną na FanPage oraz Instagram-ie @brylantina ! <3

03 listopada 2018

ShinyBox | Think Pink | Październik 2018 | Niespodzianka dla Ambasadorek Shiny


ShinyBox co roku przypomina o niesamowicie ważnej walce z rakiem piersi i profilaktyce. Październikowe pudełeczko Think Pink zwraca uwagę na wyjątkowe chwile oraz zadbanie o siebie. Zapraszam do zapoznania się z zawartością. :)
Odżywka bez spłukiwania do włosów farbowanych Il Salone Milano (34,99 zł za 200 ml) - polecana jest do codziennej pielęgnacji włosów, zwłaszcza tych suchych i łamliwych, tracących blask. Odżywka zapewnia niesamowitą intensywność oraz nadaje włosom piękny blask. Tworzy warstwę ochronną przed promieniowaniem UV, wzmacnia strukturę włosów oraz ułatwia ich modelowanie. 

Posiadam naturalny kolor włosów, więc produkt jest niekoniecznie trafiony w moje gusta, ale zostanie wykorzystany przez moją mamę. :) Markę lubię, gdyż potrafi robić cuda na moich włosach. Odżywka była produktem wymiennym (1 z 8) marki Il Salone Milano. Losowo można było otrzymać odżywkę, szampon, maskę, czy olejek do włosów i inne.
Pomadka matowa MOOV Liquid LipsMatter Show-off KONTIGO (18,99 zł za 5,5 ml) - zapewnia komfortowe, matowe wykończenie ust bez uczucia przesuszenia i lepkości. Długo utrzymuje się na ustach nie rozmazując się, zapewnia długotrwały efekt, bez przesuszenia.

Myślę, że każdy uwielbia kosmetyki kolorowe w box-ach. Kolor petarda - idealnie pasuje do mojej jasnej karnacji. Pomadka matowa była produktem wymiennym (1 z 4). Losowo można było otrzymać pomadkę, błyszczyk do ust, szampon, czy odżywkę do włosów.
Balsam do ust BEE NATURAL (10,99 zł za 4,2 g) - 100% naturalny balsam do ust z woskiem pszczelim, regeneruje usta, natłuszcza, wygładza. Dostępny tylko w Rossmann.

Naturalne produkty w pudełeczku bardzo mnie cieszą i uważam, że powinno być ich coraz więcej. Z przyjemnością wykorzystam ten balsam. :)
Suplement diety Apencontrol OLIMP LABS (31,50 zł za opak.) - kompozycja składników aktywnych, wspomagających kontrolę masy ciała poprzez niwelowania chęci podjadania oraz regulację metabolizmu makroskładników odżywczych. Zawiera m. in. takie składniki aktywne jak Garcinia Cambodia, ekstrakt z Guarany, Chrom czy Morwa Biała.

Suplement diety całkowicie nie w moim guście. Zmniejszenie apetytu przy mojej niedowadze byłoby strzałem w kolano. :( Co prawda, mamy na czasie diety, ćwiczenia, piękną sylwetkę i większość zapewne ucieszy się z tego produktu. Osoby z niską wagą nie będą raczej zadowolone.
Naturalny krem odżywczy Biotaniqe 150 ml (ok. 10,49 zł za sztukę) - oparty na świeżej wodzie proaQua z technologią probiotyczną, która wspiera mikroflorę skóry, długotrwale nawilża, odżywia i chroni. Aktywnie łagodzi podrażnienia, odpowiedni dla skóry twarzy i ciała. 

Ten produkt był już we wrześniowej edycji ShinyBox o mniejszej pojemności. Produkt bardzo uniwersalny, przeznaczony do pielęgnacji skóry - suchych dłoni, łokci, kolan, czy twarzy. 
Krem do rąk i paznokci wygładzający z d-panthenolem Extra Hand Care Delia Cosmetics 75 ml (3,90 zł za 75 ml) - nawilża skórę rąk i zapewnia odżywienie. Formuła wzbogacona masłem shea i alantoiną sprawia, że skóra staje się aksamitna i gładka w dotyku. D-pantenol koi i łagodzi podrażnienia. 

Znam ten krem bardzo dobrze, pachnie najpiękniej z całej serii Delia Cosmetics. Cieszę się, że będę mieć jego zapas. :) Dziękuję Shiny!
Voucher - CEWE FOTOJOKER
Uprawnia do wykonania 25 odbitek cyfrowych w formacie 10, linia standard.
Voucher - drBarbarapl

W październikowym box-ie pojawiły się również miłe niespodzianki przeznaczone tylko i wyłącznie dla Ambasadorek Shiny do przetestowania. Nie ukrywam, że są to produkty warte uwagi, które z przyjemnością wypróbuję. Poniżej przedstawiam dodatkowe produkty dla Ambasadorek Shiny.
Lekki przeciwzmarszczkowy koncentrat rozświetlający 15% Witamina C LIQ CC 30 ml (ok. 60 zł za 30 ml) - dzięki wysokim stężeniom aktywnych składników redukuje proces starzenia się skóry oraz chroni przed działaniem niekorzystnych czynników środowiskowych. 15% witaminy C pobudza syntezy kolagenu, skutecznie neutralizuje wpływ wolnych rodników i wyrównuje koloryt skóry. Dzień po dniu skóra odzyskuje utracony komfort, blask i witalność.

Serum znam i stwierdzam, że ShinyBox doskonale wie co lubię. Miałam okazję testować serum 15% Witamina E - stan mojej cery zdecydowanie poprawił się. Już się nie mogę doczekać wypróbowania! :)
Kryształowe bursztynowe mydełko HORFES 80 g (25,00 zł za 80 g) - wytwarzane ręcznie, wyłącznie z naturalnych składników. Aktywny wyciąg z bursztynu (10%) pielęgnuje ciało, odżywiając je i nawilżając. Zawarte w mydle aminokwasy i składniki mineralne działają odżywczo, spowalniając procesy starzenia się skóry. Naturalny, odświeżający zapach bursztynu działa kojąco i relaksująco jeszcze długo po kąpieli.

Kolejny naturalny produkt pod postacią mydełka. Nie miałam nigdy wcześniej styczności z marką, zatem jeszcze bardziej się cieszę z testowania. :)
Krem do twarzy na dzień i na noc AOX 360' NATURATIV 100 ml (192 zł za 100 ml) - zawiera kompozycję trzech tłoczonych na zimno olejów: wiesiołkowego, winogronowego i z lnianki siewnej. Oleje te bogate w kwasy omega-3, omega-6, omega-9 znane są z właściwości przeciwutleniających i opóźniających procesy starzenia oraz regenerujących, łagodzących, nawilżających. BIO ekstrakty z miłorzębu japońskiego, kwiatów kocanki i cytryny wspomagają działanie antyoksydacyjne, wzmacniają naczynka, działają naprawczo i rozjaśniająco. 

I znów marka, której nie znam, a cieszy mnie ponad wszystko! Moja skóra lubi olej winogronowy w kremach, więc sprawdzimy, czy będzie miłość. :)
Podsumowując, pomijając produkty przeznaczone dla Ambasadorek Shiny pudełko wypada w porządku. Jestem zadowolona z balsamu do ust, pomadki matowej oraz kremu do rąk. Suplement diety nie dla mnie. Jeżeli chodzi o produkty dla Ambasadorek to nie ukrywam...jest SZTOS! :D
A Wam? Jak się podoba zawartość?
_________
Bądź ze mną na FanPage oraz Instagram-ie @brylantina ! <3