28 grudnia 2017

ShinyBox | Where The Magic Happens | Grudzień 2017

ShinyBox WHERE THE Magic HAPPENS Grudzień 2017 już jest w moich dłoniach! 
Ja pokażę Wam standardowe pudełeczko, gdyż była również dostępna wersja XXL, VIP oraz różne inne dodatkowe produkty, które otrzymywały osoby z dłuższą subskrypcją. Ale! Ze względu na to, iż jestem ambasadorką ShinyBox to do pudełeczka wpadło również kilka dodatkowych produktów. Jak się okazało, grudniowy box okazał się być stricte pielęgnacyjny. Miało to być jedne z wyjątkowych pudełeczek, a jak wyszło? Przejdźmy do zawartości...
Nawilżający krem pod prysznic Barnängen 400 ml (34,99 zł za 400 ml) - łagodzi wrażliwą skórę dla długotrwałej aksamitnej miękkości. Marka Barnängen została założona w 1868 roku.

Widziałam, że na stronie ShinyBox można było otrzymać mix rodzajów produktów tej marki, także bardzo się cieszę, że trafił mi się krem pod prysznic. Jak dobrze, że nie jest to balsam, ponieważ tego mam już mnóstwo w swoich kosmetycznych zapasach.
Woda termalna z Podhala TERMISSA 500 ml (18,35 zł za 500 ml) - Termissa to pierwsze ekologiczne dermokosmetyki z wodą termalną z Podhala zawierającą składniki mineralne o udowodnionych właściwościach pielęgnujących i leczniczych. 

Jeżeli mnie czytacie to domyślacie się, że uwielbiam wszelkie wody termalne. Ten produkt poznałam już na otwarciu sklepu Helfy w Warszawie i byłam na niego skuszona bardzo. Moje zapasy wody termalnej nie pozwoliły mi na zakup, a ShinyBox i tak dokładnie wie czego pragnę. :)
Produkt był wymienny razem z innymi produktami Termissa, a również z kremem do rąk Shea Line marki The Secret Soap Store, bądź z zestawem od Macadamia Professional.
Koncentrat komórek macierzystych DZIEŃ/NOC FARMONA 15 ml (48,00 zł za 15 ml) - przeznaczony dla cery dojrzałej i bardzo dojrzałej. Redukuje zmarszczki, regeneruje naskórek i wzmacnia gęstość oraz sprężystość skóry.

Produkt nie jest przeznaczony dla mnie, ale i tak na spokojnie go zużyję oraz podzielę się z mamą. Lepiej zapobiegać, niż potem się męczyć. 
Produkt w pudełeczku znajdował się wymiennie razem z innymi produktami FARMONA oraz produktami Instytutu Dermokosmetyków Ideepharm.
Peeling + maska do dłoni Efektima 2x7ml (2,56 zł za sztukę) - innowacyjny preparat stworzony na bazie wyciągu z aceroli - naturalnego źródła witaminy C. Rozjaśnia przebarwienia oraz sprawia, że nawet przesuszone i zniszczone dłonie stają się miękkie i aksamitnie gładkie.

Przyznam się, że pielęgnacja dłoni w ostatnim czasie idzie mi źle. Bardzo źle. Jak przypomnę sobie o kremie do dłoni to jest hit. Peeling oraz maska do dłoni prawdopodobnie jednorazowo nie przyniesie spektakularnego efektu, ale bardzo lubię poświęcić jeden wieczór dla całej siebie.
Baton ENERGY BAR Kokos&Kakao Foods by Ann (3,89 zł za 35 g) - idealny dla tych, którzy żyją aktywnie i potrzebują szybkiego, a jednocześnie zdrowego i pysznego źródła energii. 

Produkty Anny Lewandowskiej w pudełeczku ShinyBox odkryłam już po raz drugi! Wcześniej był to baton i teraz...również jest to baton. Ale! Smak tego produktu pochodzi z nowości Ani. Jak zobaczyłam informację o produkcie Foods by Ann liczyłam na inny produkt w box-ie, ale może kiedyś... :)
W prawdzie powiem, że bardzo lubię produkty Ani, ale ich cena czasem zdecydowanie przeraża. :)
Hydrożelowe płatki pod oczy z olejem arganowym Exclusive Cosmetics (4,99 zł za zestaw) - formuła wnika w głąb naskórka, sprawiając, że skóra w okolicach oczu staje się nawilżona i zrelaksowana a zmarszczki mniej widoczne.

Płatki pod oczy na plus. Przydadzą się przed imprezą sylwestrową i wykorzystam je z przyjemnością. :) To właśnie ten produkt otrzymałam dodatkowo do standardowego pudełeczka.
Saszetka kremu do rąk Orphica 1,5 ml
RABATY!
MAX BENJAMIN 35% rabatu z kodem "shinybox" ważny do 15.02.2018 r. Otrzymana pocztówka miała być zapachowa, ale chyba zapomnieli mi ją spryskać...
THE SECRET SOAP STORE 30% rabatu z kodem "SHINYMAGIC"
ORPHICA 20% rabatu z kodem "SHINY*" ważny do 14.01.2018 r
FOODS BY ANN 15% rabatu z kodem "SHINY12" ważny do 31.01.2018 r
ULOTKI: SO CHIC oraz 7th Heaven!
Podsumowując, każdy grudniowy box u osób był inny ze względu na opcje zwykłego pudełeczka, XXL, VIP. Ktoś miał więcej produktów, ktoś mniej. Do tego, wiele produktów było wymiennych, więc nie wiadomo co komu się trafiło i wtedy nawet ciężko jest się połapać, czy przypadkiem jakiegoś produktu nie brakuje. Ja ukazałam Wam najzwyklejsze, podstawowe, standardowe pudełeczko i rzeczywiście spodziewałam się jakiegoś brokatu na sylwestrową noc. Jestem pewna, że styczniowy box będzie tym karnawałowym, a może się mylę..?
Wrażenie ogólne jest na plus, ale wielkiego WOW nie ma. Wykorzystam w 100% wszystkie produkty, więc nie mam do czego się przyczepić w tym miesiącu. A jak Wam się podoba grudniowy ShinyBox? :)
________
Bądź ze mną na FanPage oraz Instagram-ie @brylantina ! <3

27 komentarzy:

  1. Najbardziej mi się spodobały płatki hydrożelowe i zel pod prysznic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny masz gust! :) ..ale mi batonik Ani również się podoba ;D

      Usuń
  2. Ogólnie może być :) wodę termalną uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te batony od Anki rozwalają mnie mimo wszystko ;p poza tym zawartość bardzo fajna,a Twoje zdjęcia cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Batonika bym wszamała.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej chyba kusi mnie ten batonik , hihi :D Super post!

    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować, są bardzo dobre i zdrowe! :)

      Usuń
  6. nie zamawiam takich pudełek..... nie wiem czemu

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie fajnie że znalazła się woda termalna. Ja sama chętnie bym ją sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  8. do mnie trafił box z identyczną zawartością:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nieźle! :D To trafiła nam się jedna z lepszych mogłabym powiedzieć ;D

      Usuń
  9. Mnie najbardziej cieszy woda termalna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. najbardziej ciekawi mnie marka Barnangen :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. saszetka do dłoni wygląda ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  12. Jedynie płatki pod oczy mnie ciekawią :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W moim pudełku niestety były inne produkty :( Szkoda, bo płatków pod oczy nigdy za wiele, a i wodę termalną chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szału nie ma, ale nie jest tak źle. Skoda, że nie ma żadnego nawiązania do świąt 😕

    OdpowiedzUsuń