31 stycznia 2019

ShinyBox | Time to Shine | Styczeń 2019

To już koniec stycznia, a jeszcze nie pokazałam Wam pudełeczka ShineBox Time to Shine, który jest pierwszym box-em w 2019 roku! ShineBox obiecuje, iż w tym miesiącu głównie zadba o nasz makijaż oraz zdrowe i piękne włosy - "Zachwycaj, błyszcz i odkryj siebie na nowo!". W moim box-ie zabrakło jednego produktu Powder&Blush marki Bell HYPOAllergenic, ale zostałam jako Ambasadorka Shiny poinformowana o tym wcześniej i w zamian za to otrzymałam dodatkowe kosmetyki, które w box-ie były wymienne.
Przejdźmy do zawartości. :)
Maska wzmacniająca do włosów z serii Basil Element Vis Plantis 200 ml (29,99 zł za 200 ml) - zwiększa miękkość i elastyczność włosów i skutecznie przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek. Dzięki ekstraktom z bazylii wzmacnia i odmładza strukturę skóry głowy, opóźnia utratę włosów i zagęszcza je. 

Tę maskę znam, ale nie miałam okazji wypróbować. Od dawna chciałam się na nią zdecydować, więc super, że trafiła się w box-ie! Słyszałam, iż produkt może obciążyć włosy, więc zobaczymy jak sprawdzi się na moich włosach skłonnych do przetłuszczenia u nasady. Produkt był wymienny z maską w płacie BioDermic, parfumes L'Amour Carlo Bossi oraz odżywką do włosów Anwen. (1 z 4).
Żelowy korektor do brwi Brow Modeller Gel nr 01 Bell Hypoallergenic 10,5 g (17,99 zł za sztukę) - trwały produkt wypełnia ubytki oraz modeluje brwi. Wyprofilowana szczoteczka ułatwia precyzyjne zastosowanie produktu.

Trafił mi się odcień nr 01, czyli taki jasny chłodny brąz i w zasadzie to myślę, że w ostateczności będzie ok do podkreślania moich brwi, ale preferowałabym nr 02. Szkoda, że odcienie w box-ach nie są dopasowywane do naszych preferencji. Cieszę się, że nie padło na nr 03, który kompletnie by mi nie pasował. W box-ie można było trafić właśnie losowo na odcienie.
Kremowa pomadka do ust Secretale Nude Bell (13,29 zł za sztukę) - efekt mokrych ust - stają się nawilżone oraz soczyste. Wygładza oraz nadaje miękkości ustom.

Efekt mokrych ust? Jestem przekonana! Mam nadzieję, że obietnice producenta się sprawdzą. :) Ten odcień jest bardzo ładny, aczkolwiek nie wiem nawet jaki to numer. :( Na co dzień do pomalowania na szybko przyda się w torebce. :)
Lakier do ust Lip Lacquer Liquid nr 01 Bell Hypoallergenic (12,99 zł za sztukę) - optycznie powiększa i wygładza usta na wiele godzin. Chroni przed przesuszeniem i nie pozostawia uczucia lepkości.

Tutaj, tak jak w przypadku kremowej pomadki - odcień to idealny strzał w moje gusta. Podoba mi się, że ShinyBox w karnawale nie zapomniał o kosmetykach do makijażu. W box-ie można było trafić losowo na odcienie lakieru do ust.
Maska aloesowa w płacie Aloe Mask BioDermic 25 ml (17,99 zł za 9,5 ml) - aloes ma zdolność do syntezy elastyny i kolagenu. Zawiera niezbędne dla skóry witaminy A, C i E, które dzięki swoim właściwościom nawilżają, uelastyczniają i nadają jędrność skórze. Alantoina zawarta w maseczce optymalnie łagodzi podrażnienia nadając jej zdrowy wygląd.

Opakowanie maski jak widać jest eleganckie i myślę, że zwróciłabym uwagę na ten produkt w sklepie. Spodziewałam się kilku masek, ale niestety jest tylko jedna. :( W box-ie można było trafić na mix rodzajów. Produkt był wymienny z parfumes L'Amour Carlo Bossi, maską wzmacniającą Vis Plantis oraz odżywką do włosów Anwen. (1 z 4).
Perfumy Parfumes L'Amour Carlo Bossi 9,5 ml (14,99 zł za 9,5 ml) - owocowo-kwiatowy zapach podkreśla zmysłowość i wyrafinowanie. Skryte w małym flakoniku nuty to m.in. zapach brzoskwini, płatek piwonii, kolendra i przejrzystego piżma.

Już bardzo dawno nie było żadnych perfum w box-ie! Chwilę zastanawiałam się z czym kojarzy mi się marka Carlo Bossi i oczywiście co!? Carlo Rossi, no przecież! Nie, spokojnie, wino z umiarem u mnie. :D Ładny zapach, a opakowanie idealne do torebki. Uwielbiam takie opcje i poproszę więcej zapachów. :) Produkt był wymienny z maską w płacie BioDermic, maską wzmacniającą Vis Plantis oraz odżywką do włosów Anwen. (1 z 4).
Szampon Purify&Protect z ekstraktem z nasion moringi i keratynowym serum Gliss Kur Schwarzkopf 250 ml(11,99 zł za 250 ml) - ekstrakt z nasion Moringi i keratynowe serum odpowiada na potrzeby włosów przeciążonych zanieczyszczeniami oraz przetłuszczających się. Odbudowuje zniszczenia, chroni włosy przed zanieczyszczeniami oraz tworzy ultracienką warstwę ochronną, przeciwdziałającą szkodliwym czynnikom zewnętrznym. Bez silikonów i sztucznych barwników.

Obietnice ShinyBox na temat zadbania o nasze włosy się spełniają, ponieważ mamy kolejny produkt do włosów. Szampon, który chroni włosy przed czynnikami zewnętrznymi oraz oczyszcza je z zanieczyszczeń. :)
Maseczka regenerująca do twarzy Dermaglin 20 g (6,99 zł za sztukę) - regeneruje, odżywia, oczyszcza i wygładza skórę twarzy. Zawiera zieloną glinkę kambryjską, wyciąg z miodu akacjowego, olejek pomarańczowy. Polecana dla skóry zmęczonej i szorstkiej. 

Ja zawsze powtarzam, że maseczek nigdy za wiele. Z tego co pamiętam, produkty tej marki występowały już wcześniej w pudełeczku i zawsze dobrze się mi sprawdzały. :) Miło, że takie maseczki często pojawiają się w ShinyBox-ie. Zużywam je za szybko. :D
Szampon do włosów z węglem aktywnym _Element Vis Plantis 300 ml (25,99 zł za 300 ml) - przeznaczony do wszystkich typów włosów, dogłębnie oczyszcza skórę głowy, działa kojąco i nawilżająco, chroni włosy przed negatywnym wpływem środowiska i zmniejsza przetłuszczanie się włosów.

Szampon otrzymałam jako dodatkowy produkt dla Ambasadorek Shiny. :) Węgiel aktywny zawarty w szamponie stał się dosyć popularny w produktach kosmetycznych, tak samo jak produkty chroniące przed smogiem. Ten szampon najlepiej stosować raz lub dwa razy w tygodniu. :) Jestem ciekawa, który będzie lepszy: _Element czy Gliss Kur. :)
VOUCHER -40% BioDermic

Podsumowując, styczniowy ShinyBox Time to Shine wypadł w tym miesiącu nieźle. Wszystkie produkty zużyję i nawet kolorystycznie w makijażu jest dobrze. :) Szkoda, że makijaż został ograniczony tylko i wyłącznie do marki Bell, ale z tego co zauważyłam, marka Bell HYPOAllergenic próbuje mocno wybić się na rynku i zwróciłam już uwagę na kilka perełek w ich asortymencie. :) Za produkty do włosów i maseczki wielki plus - ja je zużywam w ekstremalnie szybkim tempie. Warto zaznaczyć, iż moje pudełeczko odrobinę różni się od standardowego, ponieważ otrzymałam dodatkowy produkt pod postacią szamponu oraz więcej produktów, które są wymienne (1 z 4) w zamian za to, iż brakuje u mnie Powder&Blush marki Bell. :)
Jak Wam się podoba zawartość?
___________
Bądź ze mną na FanPage oraz Instagram-ie @brylantina! <3

8 komentarzy:

  1. Zawartość nie jest zła, ale jakoś te pudełka przestały mnie kusić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w nowym roku z każdym miesiącem będzie coraz lepiej! :D

      Usuń
  2. Maski do twarzy, maska do włosów + szampon _Element i ja się czuję usatysfakcjonowana zawartością tego boxa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie u mnie te produkty zużywają się bardzo szybko :D Też mi się podoba ;)

      Usuń
  3. Nic dla mnie w tych pudełkach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jedynie maska w płachcie mi wpadła w oko. poza tym ostatnio te pudełka mnie nie zachwycają, nie wiem czego tam bym oczekiwała, ale nie ma produktu WOW!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...czyli brakuje czegoś z wyższej półki? Co byłoby hitem? :) Chyba wiem o czym mówisz ;)

      Usuń