11 czerwca 2019

ShinyBox | Step into THE BEAUTY | Maj 2019 | Niespodzianki dla Ambasadorek Shiny

ShinyBox Step into THE BEAUTY, czyli majowa edycja wjeżdża na bloga z małym opóźnieniem! Pudełeczko określane jest krokiem do świata piękna, urody oraz kosmetycznych nowości.
Zaznaczę na początku, że powyższe opakowanie jest inne, niż otrzymały pozostałe osoby. Jest ono z wcześniejszych edycji z przyczyn technicznych.
Jestem pewna, że zawartość w tym miesiącu Was zaciekawi, zatem przejdźmy do zawartości. :)
Olejek rozświetlający NATURATIV 45 ml (89,00 zł za 100 ml) - odżywia, regeneruje i chroni skórę. Nadaje słonecznych refleksów dzięki złotym i miedzianym drobinkom.

Olejek to jeden z najciekawszych produktów w box-ie. Na sam początek mogę uznać, że nie nadaje opalenizny pomimo jego złotego odcienia. Posiada w sobie mnóstwo iskrzących drobinek, które ładnie prezentują się w Słońcu. Nawilża skórę. Dodatkowo stwierdzam, że dotykając miejsc, gdzie olejek został nałożony - czuć delikatną lepką warstwę oraz drobinki brokatu pozostają na dłoniach. W box-ie występował wymiennie z szamponem w kostce Mydlarnia Cztery Szpaki, żelem do mycia ciała i włosów, żelem pod prysznic oraz balsamem do ciała MARA Naturals (1 z 5).
Szampon w kostce uniwersalny Mydlarnia Cztery Szpaki 75 g (32,00 zł za 75 g) - na bazie roślinnych składników do codziennego stosowania do wszystkich rodzajów włosów. Podczas jego użycia powstaje gęsta piana o cytrusowym zapachu, która doskonale oczyszcza, a także pielęgnuje włosy, unosi je u nasady i pozostawia po sobie blask.

Kolejny produkt warty uwagi. Pachnie orzeźwiająco - cytrusowo. Pieni się bardzo dobrze, a włosy oczyszczone są porządnie. Zrobił pozytywne wrażenie na sam początek. :) W box-ie występował wymiennie z olejkiem rozświetlającym NATURATIV, żelem do mycia ciała i włosów, żelem pod prysznic oraz balsamem do ciała MARA Naturals (1 z 5).
Żel do mycia ciała i włosów "Juniper" MARA Naturals 50 ml (60,00 zł za 200 ml) - z witaminą B5, olejem arganowym, ekstraktem z jałowca oraz aloesem. Nie zawiera SLS, parabenów, silikonów i alkoholu. Dla wszystkich rodzajów włosów.

Na wakacyjny wyjazd w sam raz. Ja zawsze zabieram zbyt dużo kosmetyków, dlatego taka miniaturka sprawi, że będę mogła spakować więcej innych rzeczy do walizki. :D W box-ie występował wymiennie z szamponem w kostce Mydlarnia Cztery Szpaki, olejkiem rozświetlającym NATURATIV, żelem pod prysznic oraz balsamem do ciała MARA Naturals (1 z 5).
Peeling od ust Lip Scrub So Sweet&Natural Blueberry Silcare 15 g (25,00 zł za szt.) - nowość, zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Usuwa martwy naskórek, odżywia oraz przywraca zdrowy koloryt ustom.

Przyznam Wam, że bardzo często stosuję matowe pomadki do ust. Często sięgam po peeling przed nałożeniem matowej pomadki w takim celu, aby nie podkreślała ona żadnych suchych skórek, a produkt trzymał się długi czas. ;) Peeling posiada ładny zapach i jestem pewna, że wykorzystam go w 100%. ;)
Łagodzący tonik - mgiełka do twarzy z ekstraktem z owoców róży VIANEK 150 ml (20,99 zł za 150 ml) - ma działanie łagodzące, ochronne, antyoksydacyjne i wspomagające. Olejek geraniowy poprawia elastyczność i uspokaja skórę.

Znam bardzo dobrze ten tonik - mgiełkę, ponieważ miałam okazję stosować już wcześniej ten produkt. Toniki w spray-u kończą mi się szybko, a uwielbiam je zastosować przed dalszymi krokami w pielęgnacji.
Hypoalergiczny trójkolorowy cień do powiek Bell HYPOAllergenic (13,99 zł za 2,5 g) - nadaje spojrzeniu głębi i intensywności. Dobrze się rozprowadza i nie zbiera w załamaniach powiek.

Na powyższym zdjęciu nie widać, że jest to trójkolorowy cień. Niestety, cień dotarł do mnie pokruszony. Część zawartości została przeniesiona na inne produkty, co było dosyć uciążliwe do wyczyszczenia, ale dałam radę. Szkoda, że cień nie został zapakowany dodatkowo w folię bąbelkową. :(
Wazelinka do ust Delikatna róża BIELENDA 10 g (6,20 zł za 10 g) - pielęgnuje oraz natłuszcza, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Posiada perłowo-różany odcień i zapach świeżych róż. 

Peeling i wazelina do ust to duet idealny w pudełeczku! Ja balsamów nawilżających do ust używam non stop - rano, w ciągu dnia, a nawet wieczorem, gdy kładę się spać. Nie odpowiada mi tylko opakowanie, bo wolałabym coś w sztyfcie. W box-ie występowała wymiennie z balsamem do ust Ponętna Śliwka oraz wazelinką do ust Kuszący Arbuz. (1 z 3)
__________

Na sam koniec chciałabym Wam pokazać niespodzianki, które znalazły się w box-ie dla Ambasadorek Shiny pod postacią naturalnego olejku do ciała oraz maseczki bąbelkowej. Dziękuję pięknie za możliwość testowania! :)
Naturalny olejek do ciała imbir i trawa cytrynowa Orientana 100 ml (42,90 zł za 210 ml) - olejek z kłącza imbiru działa rozgrzewająco, oczyszczająco i wzmacniająco. Zwalcza cellulit, poprawia krążenie oraz minimalizuje obrzęki. Olejek z trawy cytrynowej działa detoksykująco, antyseptycznie oraz odświeżająco. Pobudza, energetyzuje i poprawia nastrój.

Działanie rozgrzewanie olejku w czasie upałów nie brzmi dobrze, ale podczas chłodniejszych dni na pewno wypróbuję produkt na moje ciało. ;) Orientana posiada kosmetyki warte uwagi, zatem mam nadzieję, że będę zadowolona.
Maseczka bąbelkowa do detoksu i nawilżania twarzy LR Health & Beauty Polska 50 ml (72,90 zł za 50 ml) - głęboko nawilża oraz oczyszcza. Skóra odzyskuje witalność, staje się promienna i gładka.

Maseczka zaciekawiła mnie na tyle, że już pierwszego dnia została przeze mnie wypróbowana. Pachnie przepięknie. Na skórze tworzy się przyjemna pianka, która z czasem zaczyna znikać. Po użyciu skóra jest dobrze oczyszczona, aż skrzypi. Zobaczymy jak sprawdzi się przy dłuższym stosowaniu.
Podsumowując, w maju ShinyBox sprawił, że z zaciekawieniem i uśmiechem na twarzy wyjmowałam kolejno produkty z pudełeczka. Szkoda, że cień przyszedł uszkodzony - mógł zostać opakowany w folię bąbelkową, aby pozostał w całości. Zawartość box-a jest zróżnicowana i uważam, że wszystkie produkty zostaną przeze mnie wykorzystane. No, oprócz tego nieszczęsnego cienia do powiek. ;(
A Wy? Co sądzicie? :)
____________
Bądź ze mną na Instagram-ie @brylantina ! <3

7 komentarzy:

  1. Maseczka bąbelkowa i szampon w kostce najbardziej mnie zainteresowały :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę przyznać, że w tym miesiącu zdecydowanie się poprawili ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten olejek rozświetlający z pewnością podbił by moje serce :) Podoba mi się zawartość pudełeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajna zawartość. Super

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili,
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  5. Z kilku produktów bym nie skorzystała, ale zawartość i tak lepsza niż z poprzednich edycji.

    OdpowiedzUsuń
  6. I powiem tak..Do tej pory - ostatnie 2-3 pudełka były raczej skromne i nie zachwycały swoją zawartością. To co wczoraj znalazłam w moim Shiny Boxie uradowało mnie autentycznie. I szampon w kostce który już od dawna chciałam wypróbować, i ta maseczka bąblująca jako nowość, olejek Orientana znam ale też się cieszę z tego kosmetyku..ale najwięcej radości sprawił mi olejek z drobinkami Naturativ. Przymierzałam się do niego już od dłuższego czasu i mam możliwość teraz wypróbowania mini wersji i podjęcia decyzji o kupnie pełnowymiarowego kosmetyku ( lubię takie olejki z drobinkami: miałam Nuxe i Isadorę i były bardzo fajne ).

    OdpowiedzUsuń