08 maja 2017

Pielęgnacja włosów szamponem Schauma Nature Moments od Schwarzkopf

Cześć!
Przychodzę do Was z nowością od Schwarzkopf, czyli pięknie pachnącym szamponem Schauma Nature Moments, który zachwycił mnie już po pierwszym użyciu. 
Linia Nature Moments została zainspirowana wszechobecnym trendem "Nature". Zawiera składniki, które znane są ze swoich pielęgnujących właściwości. Po tym wpisie przekonacie się, że pragniecie tego szamponu, ale jeszcze o tym nie wiecie.
Mamy do wyboru kilka ciekawych wersji szamponów: zioła prowansalskie i lawenda dla włosów cienkich, bez objętości; soczysta malina i olej ze słonecznika dla włosów farbowanych; śródziemnomorska oliwa z oliwek i aloes dla włosów zniszczonych, z rozdwajającymi się końcami i inne piękne połączenia zapachowe. Każdy znajdzie coś dla siebie!

Ja posiadam szampon z ekstraktem z miodu i olej z opuncji figowej dla włosów słabych i delikatnych, czyli idealny dla mnie. Pachnie przecudownie, a zapach miodu można wyczuwać przez cały dzień na naszych włosach - totalna bomba. Co najlepsze, produkt jest niesamowicie wydajny, potrzebna jest niewielka ilość dla moich długich włosów, aby uzyskać mnóstwo piany. Stwierdzam, że bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy, a przy tym jej nie wysusza i nie podrażnia. Ba, nawet zauważyłam, że szampon przedłuża świeżość moich włosów, a myję je średnio co drugi dzień. Staram się stale wydłużać ten czas mycia, ale przede mną jeszcze długa droga.
Szampon nie obciąża włosów, a stają się one lekkie, sypkie oraz delikatnie uniesione u nasady. Produkt ułatwia rozczesywanie włosów - nawet na mokro. Nie ma mowy o poplątanych włoskach.
Podoba mi się, iż nawet użycie samego szamponu, bez odżywki sprawia, iż włosy prezentują się fantastycznie. 
Podsumowując, szampon Nature Moments totalnie jest wart uwagi i musicie wypróbować dla siebie którąś z wersji. Miód i olej z opuncji figowej dla włosów słabych i delikatnych sprawił, że mam ochotę spróbować również innych propozycji. Pamiętajcie, iż posiadam długie, niefarbowane włosy ze skłonnością do przetłuszczania przy skórze głowy. 
_________________________
Bądź ze mną na FanPage Brylantina oraz Instagram-ie ! <3

39 komentarzy:

  1. Dziękuję za recenzje, przyznam że byłam ciekawa opinii innych o tych szamponach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W związku z tą wersją, warto wypróbować ten szampon na swoich włosach :)

      Usuń
  2. Mam malinę, zapowiada się przyzwoicie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze - uwielbiam szampony od Schaumy. Mam taki różowy (w różowym opakowaniu) i jest genialny. Ten może kiedyś też przetestuję. Fajna sprawa.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem chyba jaki masz! :) Skuś się na tę serię, a myślę, że nie pożałujesz :)

      Usuń
  4. Widziałam go ostatnio, chyba w Tesco. Nawet się zastanawiałam czy nie kupić, ale ostatecznie zrezygnowałam, a teraz widzę, że to był błąd! Na pewno przy okazji wrzucę go do koszyka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecam, u mnie sprawdził się znakomicie :)

      Usuń
  5. No proszę.
    W takim razie pozostaje mi spróbować. Też walczę z wydłużeniem czasu jeśli chodzi o mycie włosów. Teraz myje co dwa, trzy dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aj, ja za to już na trzeci dzień mam zbyt tłuste włosy przy skórze głowy :( dlatego co drugi dzień na razie myję, mam nadzieję, że uda mi się to wydłużyć :)

      Usuń
  6. Mam nie miłe doświadczenia z szamponami tej firmy ; ( zawsze mam łupież

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo :( nic takiego u mnie nie wystąpiło, przynajmniej przy tej serii. Innych szamponów z Schauma nie stosowałam.

      Usuń
  7. Chyba nigdy nie miałam szamponu tej marki chociaż są one przecież bardzo popularne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jakoś pomijałam Schaumę, sama nie wiem dlaczego :)

      Usuń
  8. dostałam go w shiny box'ie, ale szybko zakosił mi go mąż:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo masz ;D :D :D Mam nadzieję, iż mąż zauważył wyjątkowość owego szamponu ;D

      Usuń
  9. Dawno nie miałam szamponu Shauma u siebie ;) Aktualnie mam w testach inne, wiec pewnie jeszcze poczeka jakikolwiek zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisz go sobie koniecznie na liście do zakupów! ;D

      Usuń
  10. kusi mnie wersja lawendowa, ale na razie muszę pozbyć się łupieżu jaki spowodował u mnie "cudowny" L'oreal z glinką ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu :( Już dawno nie stosuję szamponów z L'oreal :(

      Usuń
  11. To jest szampon w sam raz dla mnie, muszę kupić przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zakupiłam go za niecałe 6 zł w Rossmnnie i jest świetny jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie również ;D Mam ochotę wypróbować inne wersje ;D

      Usuń
  13. widziałam te szampony i zastanawiam się nad kupnem wersji śródziemnomorskiej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jak działa wersja śródziemnomorska, ale z miodem cudo! :)

      Usuń
  14. Kurczę, pewnie świetnie pachnie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Szampon po Twoim opisie pasuje idealne do moich włosów.Zapisuję go na rezerwowa listę szamponów:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie miałam produktów z Shauma, chyba wolę nieco bardziej naturalne kosmetyki, choć twoja recenzja brzmi bardzo kusząco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że ja wcześniej też niekoniecznie za nimi przepadałam. Zaś, ta seria robi na mnie dobre wrażenie :)

      Usuń
  17. Mam wersję z malinami i cóż mogę powiedzieć? Dobrze myje, włosy są oczyszczone, sypkie, nie obciążone, ładne się rozczesują, więc w sumie niczego więcej mi nie trzeba i od szamponu nie mam zamiaru wymagać nic więcej :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie pamiętam kiedy miałam szampon tej marki, czas na powroty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, o tym samym pomyślałam, dawno nie miałam nic z tej marki, aż wpadł mi w ręce ten szampon ;)

      Usuń
  19. "Pragniecie tego szamponu, ale jeszcze o tym nie wiecie" - jaki piękny marketingowy zwrot ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przepadam za drogeryjnymi szamponami, więc raczej po niego nie sięgnę, ale fajnie, że się u Ciebie sprawdził :) Olej z opuncji to jeden z najdroższych olei, więc super, że postanowili umieścić go w szamponie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz :) Dla mnie bardzo fajny szampon :)

      Usuń
    2. Natalia O a czym niby roznią sie te profesjonalne?? czytma ich sklad i mialem pare i przewaznie jest to skoncentrowana chemia, poza mega ceną nie ma zadniej roznicy , i taka schauma nature bije na leb i szyje mega drogi kerastase czy welle

      Usuń