10 sierpnia 2019

Pielęgnacja skóry wrażliwej i atopowej | SOLVERX

Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z rewelacyjnymi produktami do pielęgnacji skóry twarzy marki SOLVERX, które otrzymałam do przetestowania. Zaznaczę, iż moja opinia jest w zupełności szczera. 
Marka SOLVERX posiada w swoim asortymencie dermokosmetyki apteczne z wyjątkowymi składami oraz delikatną formułą, która zapewni komfort skórze wrażliwej oraz atopowej, w tym skórze nadwrażliwej, z problemami naczynkowymi, problemami alergii oraz z atopowym zapaleniem skóry.

SOLVERX w ofercie posiada dwa kremy do twarzy: do skóry atopowej oraz do skóry wrażliwej przeznaczony dla kobiet. Na początku miałam zamiar przetestować tylko wersję różową - dla skóry wrażliwej, gdyż uznałam, że bardziej przyda się mojej skórze, a jak się okazało - nie mogłam się również powstrzymać przed wypróbowaniem wersji błękitnej. Jeden sprawdził się na dzień, a drugi na noc. Dwa produkty mają bardzo podobne działanie, a jednak różnią się składami oraz efektami.
Zarówno krem do skóry atopowej, jak i krem do skóry wrażliwej dbają o natłuszczenie skóry.

KREM DO SKÓRY ATOPOWEJ zawiera kompleks składników, które odpowiadają za natłuszczenie skóry oraz odbudowanie płaszczu hydrolipidowego. Tymi składnikami są: olej z czarnuszki, jojoba, słonecznikowy, oliwa z oliwek oraz masło shea. W składzie nie brakuje również kwasu laktobionowego oraz kwasu glicyzynowego, które zapewniają odpowiednie nawilżenie, łagodzą podrażnienia i stany zapalne skóry. Nie brakuje alantoiny oraz pantenolu, co sprawia, iż krem jest silnie nawilżający i kojący.

Produkt nie posiada żadnego zapachu. Konsystencja jest gęsta i tłusta, co sprawia, iż po zaaplikowaniu można wyczuwać tłustą warstwę - delikatny film na skórze. Nie uważam, że nadawałby się na dzień dla skóry normalnej - jest po prostu zbyt ciężki i treściwy. Dla skóry atopowej byłby idealny. Ja stosuję go przeważnie na noc, aby pozwolić na odżywienie, nawilżenie oraz regenerację mojej skóry. Wtedy sprawdza się rewelacyjnie!
Krem nie podrażnił, ani nie uczulił.
Zaś w KREMIE DO SKÓRY WRAŻLIWEJ Sensitive Skin Woman Face Cream za natłuszczenie oraz wzmocnienie płaszczu hydrolipidowego odpowiada olej z wiesiołka, olej lniany, olej słonecznikowy oraz oliwa z oliwek. Ekstrakt z krwawnika i lukrecji oraz kwas laktobionowy zapewnia regenerację, nawilżenie oraz łagodzenie podrażnień. Dodatkowo, jest alantoina, pantenol, masło shea oraz witamina E.

W porównaniu do kremu do skóry atopowej, ten produkt jest zdecydowanie lżejszy oraz nieobciążający pomimo gęstej konsystencji i odpowiednio się wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu na twarzy.
Dodatkowo wyczuwalny jest delikatny słodki zapach, który mogę uznać za przyjemny i w żaden sposób niedrażniący. Po zaaplikowaniu czuć nawilżenie oraz ukojenie suchej skóry. Cera zostaje wygładzona oraz zmiękczona. Ponadto, krem idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż!
Jest to zdecydowanie mój ulubieniec na co dzień.
Podsumowując, oba produkty są warte uwagi. Jeżeli macie problem z suchą, podrażnioną i wymagającą skórą to uważam, że te kremy pomogą Wam w walce z przesuszeniem oraz nadadzą ulgę. Często po użyciu oczyszczającego żelu do twarzy odczuwam mocne nieprzyjemne ściągnięcie skóry - po zastosowaniu tych kremów, niekomfortowe uczucie znika od razu po nałożeniu.
Skusiłam Was? :)
_________
Bądź ze mną na Instagram-ie @brylantina ! <3

5 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe są te kremy, jak będzie okazja to chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w zapasach gdzieś ich balsamy ale jeszcze muszą poczekać grzecznie na swoją kolej..

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się polubiłam z wersją Sensitive a moja teściowa z wersją do skóry atopowej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze okazji poznać tych produktów.

    OdpowiedzUsuń