25 czerwca 2019

Prezentacja NOWOŚCI | Drogeria Natura

Cześć!
Dawno nie pokazywałam Wam nowości, które pojawiły się w ostatnim czasie w Drogeriach Natura. Zatem, poniżej zaprezentuję Wam podkłady kryjące oraz matujące, korektory, kamuflaże oraz podkłady do konturowania, jedne z lepszych cieni do powiek, matową pomadkę i konturówkę 2w1 oraz róż do policzków. Wszystko kręci się wokół trzech firm: Kobo Professional, MySecret oraz Sensique.
Ponadto, pragnę zaznaczyć, że pojawi się jeszcze jeden post dotyczący nowości Drogerii Natura. ;)
Jesteście ciekawi?
Na pierwszy rzut - podkład kryjący Matte Cover marki Kobo Professional zawierający odżywczy olej arganowy. Jego podstawową ceną jest 39,99 zł, aczkolwiek obecnie można otrzymać go za 29,99 zł, zaś z Kartą Natura - 23,99 zł !
Producent opisuje, iż jest to produkt nowej generacji, który dobrze dopasowuje się do odcienia skóry, a ponadto reguluje wydzielanie sebum - niwelując błyszczenie. Posiada lekką oraz nietłustą konsystencję.
Podkład Matte Cover występuje w czterech odcieniach: 901 Fair, 902 Nude, 903 Golden Beige oraz 904 Caramel Beige.
Następne nowości to produkty wizażysty, czyli korektory marki Kobo Professional: korektor Cream Camouflage Mix, korektor Face Contour Mix oraz korektor Magic Corrector Mix do mieszania lub stosowania pojedynczo.
Wszystkie korektory posiadają standardową cenę: 21,99 zł, ale obecnie produkty są na promocji i można zakupić je za 16,49 zł, zaś z Kartą Natura 13,19 zł.
Każdy z korektorów zapobiega przesuszeniu skóry oraz dodatkowo ją nawilża, a to wszystko za sprawą alantoiny, olejku rycynowego, ceramidów i Midsummer Oil.

Korektor Cream Camouflage Mix to zestaw kremowych kamuflaży, które zapewniają wysokie krycie oraz maskują niedoskonałości i przebarwienia.
Korektor Face Contour Mix to zestaw kremowych podkładów do konturowania twarzy. Ma za zadanie tuszować niedoskonałości, przebarwienia oraz ładnie modelować rysy twarzy.
Korektor Magic Corrector Mix to zestaw korektorów, które prowadzą do przywrócenia odpowiedniego kolorytu skóry.
-najjaśniejszy - kryje lekkie niedoskonałości,
-różowy - niweluje szary odcień cery,
-zielony - ukrywa pękające naczynka,
-fioletowy - ukrywa ciemne plamy i przebarwienia.

Poniżej przedstawiam Wam jak prezentują się dokładniej odcienie produktów.
Kolejno przedstawię Wam długotrwałe podkłady kryjące Long Wearing Full Coverage marki MySecret, które nie zawierają parabenów, wazeliny oraz składników pochodzenia zwierzęcego.
Standardowa cena tego produktu to 24,99 zł, a obecnie można go zakupić w cenie promocyjnej z Kartą Natura za 14,99 zł.
Podkład występuje w czterech odcieniach: 01 Vanila Banana, 02 Warm Beige, 03 Nude oraz 04 Honey.
Producent zapewnia, iż gwarantuje wygładzoną skórę, wysokie krycie oraz matowe wykończenie. Produkt ma być odporny na pot i dotyk.
Przemycam również malutki róż do policzków Blusher marki MySecret. Jego standardowa cena to 12,99 zł, zaś z Kartą Natura obecnie można go zakupić za 7,79 zł.
Wydaje mi się, że róż występuje tylko w jednym odcieniu: 106 Fresh Rouge. Nie widziałam innych propozycji kolorów tego produktu w ofercie.
Producent zapewnia o aksamitnej konsystencji, która gwarantuje łatwą aplikację. Róż nie posiada żadnego zapachu.
Poniżej przedstawiam swatch różu do policzków - jest prześliczny, niesamowicie dziewczęcy i świeży!
Odcienie różu do policzków MySecret
Następną nowością są trzy wersje kolorystyczne palety 3 hipoalergicznych cieni do powiek HELLO PRETTY! marki MySecret o jedwabistej i silikonowo-mineralnej formule. Tymi wersjami są: Bloom, Flower Bud oraz Sunny Gleam. Ich standardowa cena to 18,99 zł, a obecnie z Kartą Natura można je zakupić za 11,39 zł.
Te paletki trio są mi bardzo dobrze znane, pigmentacja i trwałość bomba. Najlepsze do makijażu dziennego oraz wieczorowego. W zasadzie to sięgam po nie najczęściej!

Pozostawiam Was z prezentacją odcieni bez żadnej bazy poniżej. Prosto z paletki!
Kolejna seria HELLO PRETTY! marki MySecret, ale tym razem kosmetyk 2w1, czyli połączenie matowej pomadki i konturówki do ust w jednym - kredka automatyczna. Jej cena to 12,99 zł.
Produkt występuje w sześciu kolorach: 101 Red Surprise, 102 Pink No Doubt, 103 Mauve Dreams, 104 Berry Lips, 105 Rosy Kisses, 106 Joyful Moments.
Kredki posiadają wysoką pigmentację oraz pachną delikatnie wanilią.

Poniżej przedstawiam odcienie 2w1 pomadki i konturówki.
Przedostatnimi nowościami są produkty polecane dla osób o cerze wrażliwej, m. in.: podkład matujący Matt Finish w odcieniu 200 Ivory oraz podkład kryjący Nude Perfect Sensitive Skin w odcieniu 400 Vanilla marki Sensique. Ich standardowa cena to 15,99 zł.

Podkład matujący Matt Finish to delikatny podkład w kremie z aloesem, alantoiną, witaminą E oraz proteinami jedwabiu, które nadają efekt gładkości i nawilżenia. Odżywia, wygładza oraz maskuje drobne niedoskonałości. 

Podkład kryjący Nude Perfect ma za zadanie wygładzać, ujednolicać koloryt skóry, zapewniać wysokie krycie oraz maskować niedoskonałości. Ponadto, ma nadawać mat bez efektu wysuszania - satynowe wykończenie. Dzięki zawartości z wyciągu z kwiatu wiśni japońskiej, nylonu oraz matrycy z drzewa Tara pielęgnuje przesuszone partie twarzy. 
Ostatnim produktem są poczwórne cienie do powiek Trendy Eyeshadows Sensitive Skin marki Sensique, polecane dla osób o cerze wrażliwej. Ich standardowa cena to 15,99 zł. Występują w dwóch wersjach kolorystycznych: 119 Coral Reef oraz 118 Turquoise Lagoon. 
Te cienie są niesamowicie intensywne i świetliste. Pigmentacja bardzo dobra, że nakładanie ich na powieki to sama przyjemność. Kolory totalnie letnie, także czas wejścia nowości do drogerii to strzał w dziesiątkę.

Na koniec przedstawiam Wam poniżej swatch-e odcieni, również bez żadnej bazy!
Podsumowując, Drogeria Natura jak zawsze zaskoczyła! Cienie do powiek to totalny sztos. Pigmentacja i odcienie to magia. Co do podkładów i korektorów - będę Wam publikować na bieżąco moje spostrzeżenia! :)
Wpadło Wam coś w oko? :)
____________
Bądź ze mną na Instagram-ie @brylantina ! <3

11 czerwca 2019

ShinyBox | Step into THE BEAUTY | Maj 2019 | Niespodzianki dla Ambasadorek Shiny

ShinyBox Step into THE BEAUTY, czyli majowa edycja wjeżdża na bloga z małym opóźnieniem! Pudełeczko określane jest krokiem do świata piękna, urody oraz kosmetycznych nowości.
Zaznaczę na początku, że powyższe opakowanie jest inne, niż otrzymały pozostałe osoby. Jest ono z wcześniejszych edycji z przyczyn technicznych.
Jestem pewna, że zawartość w tym miesiącu Was zaciekawi, zatem przejdźmy do zawartości. :)
Olejek rozświetlający NATURATIV 45 ml (89,00 zł za 100 ml) - odżywia, regeneruje i chroni skórę. Nadaje słonecznych refleksów dzięki złotym i miedzianym drobinkom.

Olejek to jeden z najciekawszych produktów w box-ie. Na sam początek mogę uznać, że nie nadaje opalenizny pomimo jego złotego odcienia. Posiada w sobie mnóstwo iskrzących drobinek, które ładnie prezentują się w Słońcu. Nawilża skórę. Dodatkowo stwierdzam, że dotykając miejsc, gdzie olejek został nałożony - czuć delikatną lepką warstwę oraz drobinki brokatu pozostają na dłoniach. W box-ie występował wymiennie z szamponem w kostce Mydlarnia Cztery Szpaki, żelem do mycia ciała i włosów, żelem pod prysznic oraz balsamem do ciała MARA Naturals (1 z 5).
Szampon w kostce uniwersalny Mydlarnia Cztery Szpaki 75 g (32,00 zł za 75 g) - na bazie roślinnych składników do codziennego stosowania do wszystkich rodzajów włosów. Podczas jego użycia powstaje gęsta piana o cytrusowym zapachu, która doskonale oczyszcza, a także pielęgnuje włosy, unosi je u nasady i pozostawia po sobie blask.

Kolejny produkt warty uwagi. Pachnie orzeźwiająco - cytrusowo. Pieni się bardzo dobrze, a włosy oczyszczone są porządnie. Zrobił pozytywne wrażenie na sam początek. :) W box-ie występował wymiennie z olejkiem rozświetlającym NATURATIV, żelem do mycia ciała i włosów, żelem pod prysznic oraz balsamem do ciała MARA Naturals (1 z 5).
Żel do mycia ciała i włosów "Juniper" MARA Naturals 50 ml (60,00 zł za 200 ml) - z witaminą B5, olejem arganowym, ekstraktem z jałowca oraz aloesem. Nie zawiera SLS, parabenów, silikonów i alkoholu. Dla wszystkich rodzajów włosów.

Na wakacyjny wyjazd w sam raz. Ja zawsze zabieram zbyt dużo kosmetyków, dlatego taka miniaturka sprawi, że będę mogła spakować więcej innych rzeczy do walizki. :D W box-ie występował wymiennie z szamponem w kostce Mydlarnia Cztery Szpaki, olejkiem rozświetlającym NATURATIV, żelem pod prysznic oraz balsamem do ciała MARA Naturals (1 z 5).
Peeling od ust Lip Scrub So Sweet&Natural Blueberry Silcare 15 g (25,00 zł za szt.) - nowość, zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Usuwa martwy naskórek, odżywia oraz przywraca zdrowy koloryt ustom.

Przyznam Wam, że bardzo często stosuję matowe pomadki do ust. Często sięgam po peeling przed nałożeniem matowej pomadki w takim celu, aby nie podkreślała ona żadnych suchych skórek, a produkt trzymał się długi czas. ;) Peeling posiada ładny zapach i jestem pewna, że wykorzystam go w 100%. ;)
Łagodzący tonik - mgiełka do twarzy z ekstraktem z owoców róży VIANEK 150 ml (20,99 zł za 150 ml) - ma działanie łagodzące, ochronne, antyoksydacyjne i wspomagające. Olejek geraniowy poprawia elastyczność i uspokaja skórę.

Znam bardzo dobrze ten tonik - mgiełkę, ponieważ miałam okazję stosować już wcześniej ten produkt. Toniki w spray-u kończą mi się szybko, a uwielbiam je zastosować przed dalszymi krokami w pielęgnacji.
Hypoalergiczny trójkolorowy cień do powiek Bell HYPOAllergenic (13,99 zł za 2,5 g) - nadaje spojrzeniu głębi i intensywności. Dobrze się rozprowadza i nie zbiera w załamaniach powiek.

Na powyższym zdjęciu nie widać, że jest to trójkolorowy cień. Niestety, cień dotarł do mnie pokruszony. Część zawartości została przeniesiona na inne produkty, co było dosyć uciążliwe do wyczyszczenia, ale dałam radę. Szkoda, że cień nie został zapakowany dodatkowo w folię bąbelkową. :(
Wazelinka do ust Delikatna róża BIELENDA 10 g (6,20 zł za 10 g) - pielęgnuje oraz natłuszcza, likwidując uczucie spierzchnięcia, ściągnięcia i suchości. Posiada perłowo-różany odcień i zapach świeżych róż. 

Peeling i wazelina do ust to duet idealny w pudełeczku! Ja balsamów nawilżających do ust używam non stop - rano, w ciągu dnia, a nawet wieczorem, gdy kładę się spać. Nie odpowiada mi tylko opakowanie, bo wolałabym coś w sztyfcie. W box-ie występowała wymiennie z balsamem do ust Ponętna Śliwka oraz wazelinką do ust Kuszący Arbuz. (1 z 3)
__________

Na sam koniec chciałabym Wam pokazać niespodzianki, które znalazły się w box-ie dla Ambasadorek Shiny pod postacią naturalnego olejku do ciała oraz maseczki bąbelkowej. Dziękuję pięknie za możliwość testowania! :)
Naturalny olejek do ciała imbir i trawa cytrynowa Orientana 100 ml (42,90 zł za 210 ml) - olejek z kłącza imbiru działa rozgrzewająco, oczyszczająco i wzmacniająco. Zwalcza cellulit, poprawia krążenie oraz minimalizuje obrzęki. Olejek z trawy cytrynowej działa detoksykująco, antyseptycznie oraz odświeżająco. Pobudza, energetyzuje i poprawia nastrój.

Działanie rozgrzewanie olejku w czasie upałów nie brzmi dobrze, ale podczas chłodniejszych dni na pewno wypróbuję produkt na moje ciało. ;) Orientana posiada kosmetyki warte uwagi, zatem mam nadzieję, że będę zadowolona.
Maseczka bąbelkowa do detoksu i nawilżania twarzy LR Health & Beauty Polska 50 ml (72,90 zł za 50 ml) - głęboko nawilża oraz oczyszcza. Skóra odzyskuje witalność, staje się promienna i gładka.

Maseczka zaciekawiła mnie na tyle, że już pierwszego dnia została przeze mnie wypróbowana. Pachnie przepięknie. Na skórze tworzy się przyjemna pianka, która z czasem zaczyna znikać. Po użyciu skóra jest dobrze oczyszczona, aż skrzypi. Zobaczymy jak sprawdzi się przy dłuższym stosowaniu.
Podsumowując, w maju ShinyBox sprawił, że z zaciekawieniem i uśmiechem na twarzy wyjmowałam kolejno produkty z pudełeczka. Szkoda, że cień przyszedł uszkodzony - mógł zostać opakowany w folię bąbelkową, aby pozostał w całości. Zawartość box-a jest zróżnicowana i uważam, że wszystkie produkty zostaną przeze mnie wykorzystane. No, oprócz tego nieszczęsnego cienia do powiek. ;(
A Wy? Co sądzicie? :)
____________
Bądź ze mną na Instagram-ie @brylantina ! <3

03 czerwca 2019

Rozświetlający podkład chroniący przed zanieczyszczeniami | Lasting Radiance | Rimmel

Długotrwale rozświetlający podkład chroniący przed zanieczyszczeniami Medium Coverage Anti-pollution Foundation SPF 25, Lasting Radiance marki Rimmel to temat dzisiejszego postu!
Jest to nowość, która pojawiła się w ostatnim czasie na rynku kosmetycznym. Producent zapewnia, iż produkt ma nadawać glow bez efektu maski oraz ma za zadanie chronić przed promieniowaniem słonecznym dzięki SPF 25.
Na samym początku przyznam, że podkład na prawdę bardzo ładnie prezentuje się na mojej twarzy. Uwielbiam totalne rozświetlenie oraz blask - produkt nadaje przede wszystkim efekt zdrowej skóry. To co może rzucać się w oczy i przeszkadzać to wyróżniające się i rozświetlające drobinki. 
Co do krycia - jest średnie, niepełne. Zauważyłam również podkreślanie suchych skórek. Ponadto, czasami w ciągu dnia podkład brzydko się ścierał.
Większym problemem dla mnie jest odcień. Posiadam niesamowicie bladą cerę i tutaj niestety najjaśniejszy nr 010 jest dla mnie za ciemny. Dodatkowo, stwierdzam, że posiada w sobie różowe tony. Jestem mile zaskoczona, że nie ciemnieje. Obecnie muszę go mocno rozjaśniać. Poczekam do lata i wtedy, gdy się opalę to będę go mieszać z innymi podkładami - w tonacji żółtej.
____________
Bądź ze mną na Instagram-ie @brylantina ! <3